piątek, 16 września 2016

But my words like silent raindrops fell



Jakiś żałosny głos domaga się, aby go wysłuchano. Do serca docierają dźwięki, które nie składają się w słowa, a jednak nie sposób pomylić ich z niczym innym. Przejmująca skarga w ciszę.

Aż do dna nocy... będę słuchać. Usłyszę...


And in the naked light I saw
Ten thousand people, maybe more.
People talking without speaking,
People hearing without listening,
People writing songs that voices never share 
And no one dared 
Disturb the sound of silence.

1 komentarz:

  1. Jak zawsze czarujesz obrazem <3

    I ja wróciłam na bloga :) Póki co raczkuję, ale może z czasem będzie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń